Internetowi napinacze

Andrzej Kalisz umieścił kiedyś na YT film. To fragment wykładu mistrza Zhaia Weichuana na temat wymogów, których spełnienie jest potrzebne po to, by móc doświadczyć wewnętrznego treningu Tai Chi, a nie tylko machać łapkami. Dobry kawałeczek filmu, na dokładkę z polskimi napisami. Naprawdę bardzo fajnie, że takie materiały się pojawiają, a Andrzejowi chce się dorabiać … Dowiedz się więcej

Sztukmistrz z …

_ Nauczysz mnie kilku sztuczek do centrowania? – spytał kolega…– Sztuczek? Może lepiej jak będziemy ćwiczyli zasadę?– Jak się nauczę jakichś sztuczek, to może łatwiej zrozumiem zasady?… No i coś w tym jest. Początkowo trochę się zżymłem. Wiem, nie ma takiego słowa. Polski to trudny język. Ale qrdę, jak odmienić słowo zżymać? Ale wróćmy jednak … Dowiedz się więcej

Magiczna siódemka

Wpis zawiera zaproszenie do udziału w treningach Będę się znów przyznawał. Bywały bowiem czasy, kiedy dość mocno napiętnowałem jakąkolwiek ingerencję w materiał prezentowany na treningach. Jeśli ktoś zmienił, chociażby przecinek w przekazie mistrza, bardzo mnie to bulwersowało. Uważałem, że, jak Oleńka Kmicicowi, nie jesteśmy godni… No, oczywiście z tymi ranami to nie przesadzajmy, ale zmiany, … Dowiedz się więcej

Podróż na wyjątkowo bliski wschód

Ech, wakacje, czas własnej praktyki i obozów. Tak, właśnie obozów. Cream de la cream praktyki z ludźmi. Wiadomo wszak, że kiedy spotykamy się z innymi i poświęcamy cały nasz czas na praktykę wśród ludzi, którzy są do nas podobni, rozwijamy się szybciej. Oczywiście nic nie zastąpi samodzielnej praktyki, ale obozy to jest to coś. Pozwalają … Dowiedz się więcej

Na mientkich nogach

Ostatni czas był średni, co zresztą daje się zauważyć w nieplanowanej przerwie w procesie produkcyjnym na niniejszym blogu. Nie ma wpisów, bo niewiele się działo. Przeszedłem najmodniejsze schorzenie nowoczesnej Europy, co wyeliminowało mnie na czas jakiś z treningów. Ale czas wracać. Na Tai Chi Hao już chodzę, na poranne treningi też, a na Chuo Jiao … Dowiedz się więcej

Mętlik

– Jak się nazywa te ćwiczenie?, Te, które teraz robiliście? – spytał Nowy. Niedawno pojawił się na sali w Akademii, miał prawo nie wiedzieć. – „Pchające dłonie” — odpowiedziałem, bo właśnie to uskutecznialiśmy z Agnieszką przez większość treningu stojąc w kąciku sali — „pushing hands”. — jako że Nowy z pochodzenia jest Hiszpanem, chciałem błysnąć … Dowiedz się więcej

Młynek

Jakiś czas temu napisałem o „młynku”. Czyli o takim sposobie ćwiczenia, którego nazwa pochodzi od charakterystycznej zmiany partnerów. Wspomniałem o tej metodzie ćwiczeń przy okazji relacji z II Zlotu Grup Sparingowych. Na tejże imprezie „młynek” był często wykorzystywanym elementem na treningu obrony przed nożem. War (prowadzący trening) wycisnął z tej formuły pracy z partnerem wszytko, … Dowiedz się więcej

Siłom i godnościom osobistom…

Czasami chce mi się krzyczeć – niczym rysunkowemu Hi-manowi stojącemu na szczycie góry: „Na moc posępnego czerepu!!! Mocy przybywaj!”, czy jakoś tak. Durny to był film, teraz to widzę. W porównaniu z takim Samurajem Jack’iem – wręcz prostacki. Z tym, że nie o to mi chodzi, żeby rozkminiać teraz różnice w rysunkowych klasykach gatunku. Miałem … Dowiedz się więcej

Mistrz Yang Jwing Ming o nauczaniu online

Kiedy niespełna rok temu podejmowałem temat nauczania online, nie myślałem, że to będzie jakiś trwały trend. I nawet w chwili, kiedy zaczynałem w tym działać, miałem przeświadczenie, że jak tylko wrócimy do „normalności” (hłe hłe hłe – kto by kiedykolwiek pomyślał, że tamten świat był normalny? a jednak), to wszyscy i nauczyciele, i uczniowie odwrócą … Dowiedz się więcej

Małe co nieco…

Wszystko się jakoś splata. Czasami się jakoś mąci, coś się psuje, a czasami wprost przeciwnie, pojawiają się jakieś szanse. Tak też się dzieje u mnie, ale po kolei… Jakiś czas temu znalazłem ofertę kupienia pewnej płyty DVD. Płyta zawierała materiał nazywany małym San Shou i przedstawiała francuskiego nauczyciela, który ćwiczył nieznaną mi wcześniej podwójną formę … Dowiedz się więcej

Grunt to podstawa

Kiedy ostatnio widziałem się z Rafałem Szulkowskim (seminarium w Białymstoku), ten wspomniał platformy, które widział na moich zdjęciach z Guangfu. Platformy są używane przez mistrza Zhaia do treningu pchających dłoni. Były jedną z pierwszych rzeczy, które rzuciły mi się w oczy pierwszego dnia pobytu. Tak szczerze, to początkowo nie zrobiły na mnie piorunującego wrażenia. Niskie … Dowiedz się więcej

Pchające dłonie – takie, jakich kiedyś szukałem

Były takie czasy, kiedy byłem bardzo zasadniczym w sprawach praktykowania Tai Chi. Czyli wtedy, kiedy jeśli coś nie nazywało się stylem Yang i nie pochodziło z przekazu doktora Yang Jwing Minga, to nie warte było mojej uwagi. Oczywiście dopuszczałem do myśli istnienie innych przekazów, ale starałem się nawet w ich stronę nie spoglądać. W tamtych … Dowiedz się więcej

Odmrażanie Rafała

Wyjazdowy cykl pracy związany z obecnością Korony K. powoduje, że zorganizowane życie treningowe przepływa mi ostatnio między palcami. Tym bardziej z radością przyjąłem informację o weekendowym seminarium Rafała Szulkowskiego w Białymstoku. Poniekąd była to historyczna impreza, bowiem w epoce panowania Korony K. nikt w YMAA jeszcze nie zdecydował się na organizację takiego spędu. To właśnie … Dowiedz się więcej

Łódzkie amfiteatry

Widać, że mam już jakiś problem tytułologiczny, bo wymyślenie tytułu tego wpisu okazało się problemem większym, niż napisanie całego tekstu. Więc do brzegu. Sobotni poranek, budzik, dwadzieścia sekund, żeby wrócić do rzeczywistości. Nie było to proste, sen miałem głęboki, a kołderka cieplutka nie pomagała. Byłem umówiony, więc nie ma przebacz. Jechałem tego dnia do Łodzi. … Dowiedz się więcej

Inne widzenie Tai Chi – part V – Yang Ban Hou ciąg dalszy

Dan Docherty napisał kiedyś, że już za czasów życia Yang Lu Chana (protoplasty stylu Yang) istniały trzy różniące się od siebie odmiany Tai Chi stylu Yang. Dlaczego tak było i dlaczego styl Yang jest tak podatny na modyfikacje? To pytanie, które nie należy do prostych. Te wersje Tai Chi, które znamy obecnie i które są … Dowiedz się więcej

Pchające dłonie – Pekin 1985

Erle Montaigue (1949-2011) nieco kontrowersyjny (ale w gruncie rzeczy pozytywny) praktyk Tai Chi. Specjalnie nie tytułuje go mistrzem, choć wiem, że wiele osób tak o nim myśli. Był założycielem szkoły, której oddziały znajdują się w dwudziestu ośmiu krajach na całym świecie, ktoś mu zatem mocno ufał. Erle swój trening rozpoczął od zapasów. To tłumaczy, dlaczego dużo … Dowiedz się więcej

Pułapka doskonałości na przykładzie pchających dłoni opisana

Zupełnie nie facebookowy tytuł wymyśliłem. Jak znam życie, mało komu będzie się chciało czytać coś, co od tak długiego tytułu się zaczyna. Trudno, SEO nie jest dla mnie jakimś bożkiem, nie będę dostosowywał treści do googlowego widzimisię. Nie chce uczyć się tych wszystkich zasad pisania, nie do końca je rozumiem. Za dużo musiałbym zmieniać, a … Dowiedz się więcej

Azja trawel – KO chadza własnymi ścieżkami

To będzie o tym, jak to opłaca się czasami zbaczać z utartych ścieżek. stara mapa Tajwanu Rzecz się dzieje w Tajnanie, najstarszym mieście Tajwanu. Podobieństwo w nazwach jest jak najbardziej uzasadnione. Tajwan dzieli się na górny, środkowy i dolny. I stąd nazwy trzech stolic: Tajpej, Tajchoung i Tajnan. Tajnan to jest to miejsce, w którym … Dowiedz się więcej

ciąg dalszy historii o Tai Chi pana Haunga

Co jakiś czas wracam do filmu z pięcioma ćwiczeniami rozluźniającymi, może to coś znaczy, może to jakaś wróżba jest? Oglądając go zwróciłem uwagę, że w opisie właściciel konta wpisuje pewną książkę, jako rekomendowaną do tego typu ćwiczeń. „A co mi szkodzi zobaczyć?” – pomyślałem… i jak ten głupi wrzuciłem w net ISBN. Niewiele wyskoczyło: Amazon i kilka … Dowiedz się więcej

Urban Tai Chi

Deszczowy mamy lipiec tego roku, można by powiedzieć, że ładna jesień tego lata do nas zawitała. Deszcze niby krótkie, ale intensywne. Jak Cię któryś złapie na zewnątrz, to potem, pomimo ładnego słoneczka, trzeba się zbierać do domu. Najgorsze jest to, że czasami to już rano do roboty docieram w wilgotnych ciuchach. Chyba muszę trzymać w … Dowiedz się więcej

Pokaz mistrza Yang Jwing Minga (2017)

Jakiś czas temu dostałem ten link od Jiuzhizy, ale nie miałem czasu opisać. To nowy film mistrza Yang Jwing Minga. Dobra, nie do końca nowy, bo z 2017 roku, ale ja go do tej pory nie widziałem. O dziwo filtr, który założyłem na YT, który miał mnie informować o filmach dotyczących mistrza Yanga – nie … Dowiedz się więcej