W drodze do Tipperary
Tyle już było wpisów o aktywnych weekendach, że trudno mi wymyślić nowy tytuł. Podiwaniłem więc tytuł starej irlandzkiej piosenki. Ułożył ją pewien rudowłosy handlarz rybami, który koniecznie chciał uzewnętrznić swoją tęsknotę za domem. Ogólnie w słowach jest coś o tym, że droga jest długa, a na końcu czeka go rudowłosa nagroda. Piosenka się przyjęła i … Dowiedz się więcej