Wizja lokalna
Tego dnia wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie. Los dawał mi znać, żeby nie wyłazić spod kołdry i nie jechać do
Czytaj dalejTego dnia wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie. Los dawał mi znać, żeby nie wyłazić spod kołdry i nie jechać do
Czytaj dalejWszystko się jakoś splata. Czasami się jakoś mąci, coś się psuje, a czasami wprost przeciwnie, pojawiają się jakieś szanse. Tak
Czytaj dalej„Gość w dom, woda do rosołu” – jak to mówi żartobliwe przysłowie. W poprzednim tygodniu w Akademii gościł Markus. Przyjechał
Czytaj dalejAdepci Tai Chi są jak pingwiny. Zbijają się w stada i machają skrzydełkami. To takie mało kungfiarskie jest. Bo ciężko
Czytaj dalej… czyli było dwudniowe seminarium w Akademii Yi Quan. Na tapecie Tai Chi styl Hao. Pisałem, zapraszałem, reklamowałem, ale nikt
Czytaj dalejJeśli ktoś myślał, że ćwiczenie Taiji to tylko rozmyślanie o rozluźnieniu, mógł się czuć dziś lekko zawiedziony. W Ursusie miało
Czytaj dalej