Laogong – punkty, które musisz znać (02)

Ciąg dalszy opisu punktów, które musisz znać nawet jeśli nie chcesz zajmować się zawodowo Tajną Chińską Medycyną (TCM) czy akupunkturą, albo inszą bioenergetyką. Więcej – nawet jeśli nie wierzysz, że te punkty istnieją, i że cokolwiek przez nie płynie, to i tak musisz wiedzieć gdzie one są. Bardzo często bowiem jakiś nauczyciel będzie się do … Dowiedz się więcej

Tylko piach…

To fragment byłego przeboju, byłej gwiazdki piosenki. Tak mi się teraz ta fraza kręci po głowie. Już tłumaczę dlaczego. Jestem wyjechany na morze. Urlopuję, ale nie tak jak każdy normalny człowiek. Jestem na obozie u Andrzeja Kalisza. W zasadzie, jeśli chodzi o materiał, to nie ma jakichś fajerwerków. To impreza dla początkujących. Czyli uczymy się … Dowiedz się więcej

Upał

Wchodzi po piętrach coraz wyżejskoczyłzajął niebo.Uciekajmy do dziur. Nie jestem jakimś specjalnym miłośnikiem poezji. Taki „Sen o Warszawie” uwielbiam, a kilka rymowanek na „cześć” drużyny przeciwnej, oczywiście znam na pamięć. Szukałem jednak czegoś, żeby rozpocząć wpis… bo nijak nie szło. Nawet mi się ten wiersz nie podoba, tylko że inne były gorsze. Niestety, nie umiem … Dowiedz się więcej

Koguci krok

Tekst poniżej jest przedrukiem znalezionym daawno temu w internatach. Tak dawno, że źródło z którego zapisałem sobie ten tekst, już nie istnieje. Proszę się do niego odnieść z dużą rezerwą. tłumaczenie Wiele technik w chińskich sztukach walki wywodzi swoje korzenie z bliskiej obserwacji natury. Tak samo jest w przypadku ćwiczenia znanego jako „kogut” („koguci krok”). … Dowiedz się więcej

Dzieci i przypowieści króla Salomona

To trochę pokłosie poprzedniego tekstu, który powstał po rozmowie z Piotrem Masztalerzem. Przypominam, spytałem go, jak bardzo można się sprzedać, żeby utrzymać salę/sekcję/szkołę? Krótko. Prawda jest taka: żeby niewielka grupa ludzi (zaangażowanych w trening), miała jak najlepsze warunki do pracy, trzeba zapłacić za salę i ponieść inne koszty. Piotr powiedział, że to jest smutna prawda. … Dowiedz się więcej

Machnij na to ręką

Tak, dokładnie, machnij na to ręką… Dziś Janek opowiedział mi swoją przygodę. Gdzieś w Azji (lokalizacja utajniona) rano, pomimo intensywności kilku dni poprzednich (a to już moja konfabulacja jest), Janek wyszedł poćwiczyć. Standardowo, jak to on, ćwiczył Jiben Gong, Tou Lu, szabla, miecz i kilka innych trudnych słów, a obok jakiś gość machał rękami. Góra-dół, … Dowiedz się więcej

Otwieranie głowy

Wiem, że po czasie, ale musiałem sobie trochę rzeczy poukładać w głowie, a przede wszystkim ochłonąć. Na gorąco ten wpis nie miałby sensu. Historycznie to było tak. Lata temu poznałem Rafała Szulkowskiego. Nie będę o nim pisał, bo czyniłem to już nie raz. Zapraszam do starszych tekstów. I tak ów Rafał, swojego czasu, dość często … Dowiedz się więcej

Festiwal

Oczywiście chodzi o Qifit Festiwal, a nie o opolskie pienia. Już wiadomo co się będzie działo, jeszcze tylko nie znam dokładnych godzin. Jak dla mnie – warto jest wziąć udział w tej imprezie. Oczywiście najlepiej jakbyście mieli czas pojawić się fizycznie. Ot, tak po prostu wpaść, pogadać albo przynajmniej pomachać ręką. Pamiętajcie, że pełne dwa … Dowiedz się więcej

Szklana pogoda

…szyby niebieskie od telewizorów. A my ćwiczymy. W wakacje prowadziłem projekt stworzony przez Fundację Dantian i Muzeum Narodowe. To już trochę tradycja, któryś rok z rzędu, kiedy to na dziedzińcu Lorentza zbierają się miłośnicy ćwiczeń różnych i różnistych. Do tej pory prowadzących bylo wielu: Janek, Marzenka, Kahuna. Mnie również zdażało się czasami coś poprowadzić. W … Dowiedz się więcej

Spotkanie z tańczącą w tle

Sobotni poranek, pogoda średnia, zimny wiatr, ale, co najważniejsze, nie pada. Skaryszak dopiero zdaje się zauważać nadchodzącą jesień. Zieleń drzew ciemnieje, a na ziemi pojawiają się pierwsze uschnięte liście. W zabytkowym ogrodzie różanym nadal kolorowo, choć kwiaty są już coraz mniejsze. Ja ustawiłem się z kumplem na trening w pięknych okolicznościach przyrody. On ćwiczy co … Dowiedz się więcej

Knihkupecti – czyli nikt nic nie wie

Wszedłem do praskiej księgarni. Tak już mam – zobaczę masę książek, to podchodzę, żeby chociaż tytuły obejrzeć. Nawet przez chwilę pomyślałem, że może by tak sobie coś kupić na pamiątkę? Był to jednak ostatni dzień praskiej rajzy. Ostatnie 25 koron wydaliśmy na olbrzymie śliwki i w kieszeni brzdąkała ostatnia dycha przeznaczona na „kibelkowe wrazieczego”. Stacja … Dowiedz się więcej

(Ł)obóz wędrowny

Czyli jak za starych lat, namiot, ognisko, gitara i te rzeczy. Miało być fajnie… I co? No też wyszło fajnie, ale inaczej. To była trzecia impreza treningowa w te wakacje, a może czwarta, jeśli liczyć moje występy w Muzeum Narodowym (nadal zapraszam – w każdą środę o 10:30), już się pogubiłem. Ta była niezwykle udana, … Dowiedz się więcej

Zaproszenie – KOnkrety

Miałem skrobnąć słów kilka na temat formy siedmioruchowej, której to mam zamiar uczyć w ramach treningów, które niedługo zacznę prowadzić. Przy okazji raz jeszcze zapraszam na dzień otwarty — już w czwartek (30 września 18:50 – reszta wiadomości pod tym linkiem). Jeśli ktoś próbował odnaleźć formę siedmioruchową w encyklopedii Wu Shu, to mógłby się zdziwić. … Dowiedz się więcej

Dzień otwarty

No i tak… Odważyłem się i postanowiłem spróbować swoich sił na rynku prowadzenia zajęć. Broniłem się dość długo przed praktyką instruktorską, bo praca nie dawała mi pewności regularnego pojawiania się na sali – teraz się to troszkę zmieniło. Ruszamy. Specjalnie piszę, że ruszamy, bo nie robię tego sam. Można by rzec – w dobrym towarzystwie. … Dowiedz się więcej

Budowa podstawy Dantian – Kultywacja Qi przedurodzeniowej

Druga część materiału o ćwiczeniach nad obszarem Dantian. Pierwszą część będącą wstępem do tego materiału znajdziecie pod linkiem – Budowa podstawy Dantian – Przemiana Qi w ciele. Jak zwykle przedstawiam ten materiał jako poglądowy i nie polecam samodzielnego ćwiczenia bez opieki dobrego nauczyciela. CZ II „Zbieranie zarodków Qi” Ćwiczenia mogą być wykonywane w pozycji stojącej, … Dowiedz się więcej

Kaligrafia, literatura, czterosuwy i Tai Chi

Już kiedyś pisałem o podobieństwie pomiędzy kaligrafią i treningiem Tai Chi. Ale obecnie, na intensywnym szkoleniu organizowanym przez Andrzeja Kalisza w ramach Akademii Yi Quan, uświadomiłem sobie, że te analogie są dużo szersze niż tylko krągłości występujące zarówno w ruchach jak i literach. Wszystko miało miejsce jeszcze w pierwszej części szkolenia, na której szlifowaliśmy Qi … Dowiedz się więcej

Dwie odsłony weekendu…

Delegacyjny tryb życia nie jest najzdrowszy. Więc jeśli mam okazję na trening w grupie, to w te pędy staram się z niej skorzystać. Ten weekend był właśnie pełen takich okazji. Tak więc w sobotę wybrałem się do Muzeum Narodowego. Nie żeby podziwiać sztukę, której zapewne jest tam pod dostatkiem, bo to bądź co bądź muzeum … Dowiedz się więcej

Budowa podstawy Dan Tien – Światło szczęścia

Trzecia i ostatnia część materiału o budowaniu Dantian. Poprzedni odcinek znajdziecie pod adresem Budowa podstawy Dantian – Kultywacja Qi przedurodzeniowej. Aby móc praktykować tę metodę, wskazane jest skonsultowanie się z doświadczonym nauczycielem. Smok wypływa na morze Ćwiczenie należy wykonywać w pozycji siedzącej, zachowując proste plecy. Oddech przez nos – lekki i swobodny. Należy skupić się … Dowiedz się więcej

Pomiędzy Opolem, a Kołobrzegiem

I tak… Pierwszy „Qifit festival” już za nami. Choć może powinienem to ująć inaczej: już poza mną i innymi uczestnikami, bo widzowie nadal będą mieli do tego dostęp w różnych formach (na razie nawet u mnie na stronie). Jakieś wnioski? Dla mnie fajne było to, że mogłem zapoznać się z ofertą ludzi, o których słyszałem, … Dowiedz się więcej

QiFit Festival

„QiFit festival” to impreza, która ma się odbyć niedługo w przepastnych przestrzeniach internetu. Więc będzie o tym, jak kontynuujemy pracę ze szkoleniami Online. Tym razem we współpracy z Fundacją Dantian chcielibyśmy pokazać spore spektrum treningowej działalności. Szczerze, to chciałbym powiedzieć, że robimy – ale po prawdzie to ja przy tym nie zrobiłem nic… poza zgłoszeniem … Dowiedz się więcej

Mistrz Yang Jwing Ming o nauczaniu online

Kiedy niespełna rok temu podejmowałem temat nauczania online, nie myślałem, że to będzie jakiś trwały trend. I nawet w chwili, kiedy zaczynałem w tym działać, miałem przeświadczenie, że jak tylko wrócimy do „normalności” (hłe hłe hłe – kto by kiedykolwiek pomyślał, że tamten świat był normalny? a jednak), to wszyscy i nauczyciele, i uczniowie odwrócą … Dowiedz się więcej