Olśnienie sobotniej nocy

Właściwie, to nie tyle nocy ile całego dnia, ale ten tytuł lepiej brzmi i pewnie przyciągnie więcej czytelników. No wiecie, że niby coś tam, coś tam… a tu nie! A było to tak. Na horyzoncie pojawiła się oferta warsztatów z Robertem Wąsem. Żal nie skorzystać z okazji. Wybrałem Białystok. Jak jeszcze pojawiła się szansa na … Dowiedz się więcej

Wizja lokalna

Tego dnia wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie. Los dawał mi znać, żeby nie wyłazić spod kołdry i nie jechać do Białegostoku. Ledwo kilka godzin wcześniej wróciłem z delegacji, oczywiście objazdami, bo jak to zwykle w piątek autostrady są zakorkowane w wyniku stłuczek innych wracających z podobnego jak moje wygnania. Oczywiście nie udało mi się położyć … Dowiedz się więcej

Odmrażanie Rafała

Wyjazdowy cykl pracy związany z obecnością Korony K. powoduje, że zorganizowane życie treningowe przepływa mi ostatnio między palcami. Tym bardziej z radością przyjąłem informację o weekendowym seminarium Rafała Szulkowskiego w Białymstoku. Poniekąd była to historyczna impreza, bowiem w epoce panowania Korony K. nikt w YMAA jeszcze nie zdecydował się na organizację takiego spędu. To właśnie … Dowiedz się więcej