Wakacyjne Pole… do popisu

W Warszawie wakacje idą pełną parą. Mniej ludzi, metro rzadziej jeździ, w sklepach mniejsze kolejki. A w weekendy jakoś tak ciszej i wolniej. Studenciaki pojechały do domu. Oni akurat mogli, ale mogliby zostawić swoje koleżanki. Przy tych upałach milej by się podróżowało do pracy i z powrotem – ale nie jest tak źle… Siłą rzeczy, … Dowiedz się więcej

Szurający w liściach

Miało być dziś mało tekstu, czyli taki wpis jaki lubi Danusia – łatwy do korekty. Ale wyszło jak wyszło i, i tak nie jest źle. Dziś się wybrałem na bieganie. Urlop, fajna pogoda (tj. nie leje) i tyle wystarczy, a mnie takie bieganie dobrze robi. Skorzystałem więc z okazji, że Danusia wybrała się do fryzjera … Dowiedz się więcej

Kielecki trening

Wyjaśnię na samym początku. Nie ćwiczyłem w stolicy polskiego przemysłu „scyzorniczyrzczego” (ależ trudne słowo wymyśliłem!!!). Pomysł na tytuł nasunął mi się w związku z wiatrem, który duł dziś tak, jakby się w Kielcach cały tamtejszy młyn kibiców powiesił… Dziś korzystając z dnia wolnego (od pracy, bo nie dane mi było wygrzewać kości pod kocykiem) oraz … Dowiedz się więcej

Warszawskie parki – Kanał Królewski

Kanał Królewski, zwany także Kanałem Piaseczyńskim. Dlaczego? Nie wiem, gdyż na pewno nie prowadzi do Piaseczna. Zresztą po co miałby tam prowadzić? Kanał Królewski, to teren na tyłach Stadionu Legii (wzdłuż jego południowej trybuny – czyli tam, gdzie zasiadam jeśli jestem na meczu). Został zaprojektowany i zbudowany jako element „małej architektury” (hmm 820 metrów długości na … Dowiedz się więcej

Wąchocki Rambo i pierwsza krew

Z tym tytułem jest tak jak ze starym dowcipem mówiącym o tym, że w Erewaniu na prospekcie Newskim rozdają samochody. Tak naprawdę – to w Moskwie na Red Platz i nie rozdają tylko kradną. Teraz muszę wyjaśnić jaki to ma związek z tytułem… otóż, był sobie kiedyś taki wic mówiący o tym, że to właśnie … Dowiedz się więcej

O czym szumią liście…

Czy jest o czym pisać? Poza truizmami, że piękna jesień tego roku. Już tuż, tuż listopad, już wypłata za pasem. A tu proszę, pogoda nadal treningowa. Szkoda, że ciemności zapadają tak szybko, bo musimy ćwiczyć na sali zamiast na spokojnie fikać na Polach. Trudno… mimo wszystko jak się ćwiczy pod okiem ticzera, to lepiej żeby … Dowiedz się więcej

Motywacja

Motywacja – stan gotowości istoty rozumnej do podjęcia określonego działania. To wzbudzony potrzebą zespół procesów psychicznych i fizjologicznych określający podłoże zachowań i ich zmian. To wewnętrzny stan człowieka mający wymiar atrybutowy. za wikipedią … jest niezbędna do wszystkiego. I niestety, jest elementem, którego jako pierwszego zaczęło brakować. Bo ile ja znałem takich osób, że – … Dowiedz się więcej

Bieganie z zającem…

Od razu śpieszę wyjaśnić – nie ganiam tych biednych, zastrachanych zwierzątek. Choć tu, nad Bugiem, mam ku temu okazję. Dziś wieczorem, kiedy ćwiczyłem formy Taiji, to taki kłapouch przekicał nieopodal. Ja, mieszczuch, myślałem, że zające nie należą do zwierząt nocnych,  ale Amerykanie tak mącą powietrze tymi sputnikami, że nic mnie nie już zdziwi. Sprawdziłem w … Dowiedz się więcej

Stała się rzecz niesłychana, gałąź nie utrzymała pana…

Tytuł brzmi jak horror, czyż nie? Może trochę, ale jestem świeżo po lekturze materiałów o tym jak zwiększyć oglądalność blogu i tam było napisane, że dobry tytuł to 50 % sukcesu. 50 % to już nie jest źle, następne 45 %  da zagrycha i pięć procent załatwimy przy pomocy krówek. No, tyle o teorii blogerstwa, … Dowiedz się więcej

Jesień w Skaryszaku

Już jesień.. jeszcze nie tak dawno chodziłem po Lesie Bielańskim i grzałem kości u stóp drzewca w pierwszym wiosennym słoneczku. A tu… qrcze czas jest potworem. Całe szczęście, że pogoda była przepiękna. I tak korzystając ze słoneczka wybrałem się rano na trening. Skorzystałem z okazji, bo miało być dziś w Parku Skaryszewskim spotkanie grupy ćwiczących … Dowiedz się więcej