Cała kordełka moja…
Tak że tak… odczuwalna minus dziewiętnaście… Dziś pobiłem swój własny rekord temperatury na treningu. Lekko nie było, ale na szczęście
Czytaj dalejTak że tak… odczuwalna minus dziewiętnaście… Dziś pobiłem swój własny rekord temperatury na treningu. Lekko nie było, ale na szczęście
Czytaj dalejWyjaśnię na samym początku. Nie ćwiczyłem w stolicy polskiego przemysłu „scyzorniczyrzczego” (ależ trudne słowo wymyśliłem!!!). Pomysł na tytuł nasunął mi
Czytaj dalejNie rozpieszcza nas w tym roku czerwcowa pogoda. Albo upały, albo zimno i leje. A deszcze w tym roku nie
Czytaj dalejKanał Królewski, zwany także Kanałem Piaseczyńskim. Dlaczego? Nie wiem, gdyż na pewno nie prowadzi do Piaseczna. Zresztą po co miałby
Czytaj dalejTo miał być wpis o tym, że nie wszędzie gdzie się obrócić ćwiczy się Tai Chi i Qi Gong, ale
Czytaj dalejW tym tygodniu wieczorami jeździłem na „Pragie” uczyć się Qi Gong w Akademii Yi Quan Andrzeja Kalisza (o tym next
Czytaj dalej