Tak że tak… odczuwalna minus dziewiętnaście… Dziś pobiłem swój własny rekord temperatury na treningu. Lekko nie było, ale na szczęście ostatnio za namową Żwirka nabyłem nowiutką zimową kurtałkę. Mało, że ciepła, to jeszcze cienka. Normalnie w siódmym niebie jestem. Do tego trochę innej garderoby i można ćwiczyć. Pole Mokotowskie przy tej pogodzie wygląda bajkowo. Po […]
Tag: treningi na świeżym powietrzu
Niech się świeci pierwszy stycznia
W normalnych czasach staram się pierwszego stycznia wziąć udział w jakimś treningu. Zazwyczaj to są one troszeczkę luźniejsze. Ot spotykamy się, żeby złożyć sobie życzenia, poruszać się, spędzić trochę czasu na powietrzu. Ogólnie chodzi o to, by dobrze zacząć rok. Różnie to bywało – raz ćwiczyliśmy Chuo Jiao Fanzi, raz strzelaliśmy z łuku. Ot, robimy […]
O czym szumią liście…
Czy jest o czym pisać? Poza truizmami, że piękna jesień tego roku. Już tuż, tuż listopad, już wypłata za pasem. A tu proszę, pogoda nadal treningowa. Szkoda, że ciemności zapadają tak szybko, bo musimy ćwiczyć na sali zamiast na spokojnie fikać na Polach. Trudno… mimo wszystko jak się ćwiczy pod okiem ticzera, to lepiej żeby […]