Kielecki trening

Wyjaśnię na samym początku. Nie ćwiczyłem w stolicy polskiego przemysłu „scyzorniczyrzczego” (ależ trudne słowo wymyśliłem!!!). Pomysł na tytuł nasunął mi się w związku z wiatrem, który duł dziś tak, jakby się w Kielcach cały tamtejszy młyn kibiców powiesił… Dziś korzystając z dnia wolnego (od pracy, bo nie dane mi było wygrzewać kości pod kocykiem) oraz … Dowiedz się więcej

Cytadela Warszawska – miejsce przyjazne treningowi

W każdym razie, kiedy byłem młodym bardzo, to miejsce było dla nas areną wszelakich aktywności fizycznych. Jeszcze wtedy Park Fosa zajmował dużo mniej miejsca niż obecnie. Większa część fosy to była przestrzeń oddzielająca jednostkę wojskową mieszczącą się w twierdzy od reszty miasta. Nic się tam nie działo. Czasami nawet wyganiali nas stamtąd żołnierze. Już na … Dowiedz się więcej