Dwa dni sparingu
Tytuł brzmi niemalże jak: „120 dni Gomory”, ale impreza na której byłem, miała bardzo mało wspólnego ze słynnym dziełem imć
Czytaj dalejTytuł brzmi niemalże jak: „120 dni Gomory”, ale impreza na której byłem, miała bardzo mało wspólnego ze słynnym dziełem imć
Czytaj dalejWieczorny trening w skaryszewskiej Strefie Tai Chi. Pogoda ładna, słońce za chmurami, więc upał nie katuje. Jedynie, niestety, trawy pylą
Czytaj dalejTyle się mówi o tym, że trening ma niewielki sens. Mogą mówić co chcą, ja mam dowody na to, że to
Czytaj dalejJeśli ktoś to czyta (hej!! ktoś to czyta – Danusia czyta jak sprawdza przecinki 😉 ), to pewnie zauważył, że
Czytaj dalej… była już obiektem żartów, ale i bohaterką filmów. Spotkałem się także z tym, że służyła ona do pewnych praktyk
Czytaj dalejMoże się wydawać, że do treningu Qin Na nie potrzeba żadnego sprzętu. Teoretycznie wystarczy dobry partner. Nawet nie musi być
Czytaj dalej