30 – lecie YMAA Polska – Katowice 2016

Namówiony (w zasadzie, można to nazwać nękaniem… ;)) przez KO, postanowiłem w końcu podzielić się swoimi wrażeniami z obchodów wyjątkowego jubileuszu jakim było 30-lecie Yang’s Martial Arts Asscociation (YMAA) w Polsce. (od KO – oj tam, oj tam, trzy martwe ryby zawinięte w Przegląd Sportowy i już nękanie). Trochę informacji o samej organizacji, jej początkach … Dowiedz się więcej

XXX-lecie YMAA w Polsce

Tak, to już minęło 30 lat od chwili powstania YMAA w Polsce. Kupa czasu. Sporo czasu spędziłem w tej organizacji, ćwicząc przekaz wg. mistrza Yang Jwing Minga. Pewnie wiele mógłby powiedzieć tu Jiuzhizy, który osobiście i naocznie był świadkiem jej powstawania (którego to zresztą poznałem na treningach YMAA – dokładnie na pchających dłoniach).O historiach związanych … Dowiedz się więcej

Jianghu o mistrzu Yangu…

Jianghu – (jak to się czyta???) (江湖; czyli opowieści „rzek i jezior”) to termin w literaturze odnosi się do opowieści ze społeczności sztuk walk. Takim chyba najbardziej znanym obecnie przykładem będzie film pod tytułem „Przyczajony tygrys, ukryty smok”. Obecnie pod terminem „jianghu” rozumie się każdą grupę stanowiącą jakiś krąg zainteresowań. Ja, jako (tfu) informatyk, mam … Dowiedz się więcej

Brenna – Dojazd

Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku, jakby to powiedział kolega Bilbo. U mnie pierwsze kroki to do windy. Pożegnanie z Danusią, obietnice że będę grzeczny i jedziemy. Dojazd miałem wygodny. Krzysiek i Ewa zaproponowali mi transport. Do kompletu był jeszcze Mikołaj i kupa sprzętu, jakieś kije, miecze. Ale że samochód duży, to i mieliśmy wygodnie. Obozy … Dowiedz się więcej

Brenna – jutro

Jutro o tej godzinie będę już w Brennej – na zimowym obozie YMAA. Mam nadzieję, że się zresetuję od arbajtu, metra i wszechobecnego tłoku. Może Brenna to nie jest orle gniazdo zupełnie odcięte od cywilizacji i bliżej tam do źródełka w Biedronce niż na ośnieżone szczyty, ale życie tam biegnie duuużo wolniej. Możecie mi wierzyć, … Dowiedz się więcej