Artura i Kasię poznałem zupełnie przez przypadek. Któregoś dnia namierzyłem ogłoszenie o strzelaniu z łuku w Wiosce Żywej Archeologii. Ucieszyłem się, bo to blisko i zapowiadało się na urokliwe miejsce. I tak było. Miejsce wspaniałe (polecam), ludzie na strzelaniu też, Piotr jako instruktor — inspirujący. Czas spędzony w tym miejscu absolutnie niezmarnowany. Kiedy już się […]
Tag: konkurencja
Mi strzostwa…
I tak… Nie lubię zawodów w Kung Fu. Choć doceniam umiejętności ludzi, którzy potrafią ćwiczyć pewne rzeczy lepiej niż ja. Mam jednak wrażenie, że tak zwane sportowe Kung Fu, dryfuje w kierunku gimnastyki z przyrządami takimi jak wstążki czy piłki (jak w gimnastyce artystycznej, bez urazy). Kiedyś istniała taka dyscyplina olimpijska, nie wiem, czy jeszcze […]
Świąteczna szyneczka
Aktywny weekend. Mini turniej Łuczniczy o świąteczną szynkę oraz niedzielny poranek z Tai Chi w Królewskich Łazienkach… Niech żałuje, kto nie był…
Mistrzostwa Świata w Tai Chi
Wiedzieliście, że w Tai Chi można przeprowadzać zawody? Otóż można. Konkurencja dość karkołomna – ale można. To jak jazda figurowa po lodzie – ani konkurencji pomiędzy zawodnikami, ani jak tego ocenić. Ale żeby nie było, że tylko krytykuję – sam startowałem i startować mam zamiar. Dla mnie to możliwość poćwiczenia pod wpływem jakiegoś konkretnego stresu […]
Yiquan – spotkanie sparingowe…
No to już we Wawie. W piątek, po ostatnim treningu, kolacja, ogólne pożegnanie – obietnice, że będę pisał, dzwonił i takie tam, i do zobaczenia na następnym obozie. Potem pół nocy w samochodzie i już 0 1:00 jestem w Warszawie przy Danusi. Obóz uważam za zamknięty. To, co prawda, nie koniec postów z Brennej. Coś […]