Pewien czas temu napisałem post o wietnamskim systemie nazywanym Viet Tai Chi (tu można go przeczytać). Moją wiedzę o nim (przyznaję, że niepełną) opierałem na pokazie, w którym brał udział Ryszard Juźwiak – człowiek, który wtedy (10 lat temu) i obecnie jest instytucją w świecie wietnamskich sztuk walki. W skrócie, miałem pewne obiekcje dla wykorzystywania nazwy Tai Chi dla systemu, który nim nie jest. Ale czas płynie. Dostałem obszerne wyjaśnienia od Tomasza Marszałka (stopień Vo Su). I oto, za zgodą autora, je publikuję:
…Także byłem na tym pokazie, choć niechętnie. No cóż, przyjacielowi i Mistrzowi się nie odmawia (ja to ten, którego Rysiek „obija”). Zresztą przynajmniej miałem okazję, żeby spotkać się z moim starym kumplem Markiem Piechotką (system Modliszki), który także się tam prezentował. Gwoli sprostowania – na filmie ze stażu można zobaczyć formę Loi Ho (Grzmiący Tygrys, Thunder Tiger), pierwsza z grupy form „twardych”, drugi film przedstawia fragment egzaminu we włoskiej federacji po ok. 4 latach nauki. (film o którym mowa można obejrzeć w komentarzach do poprzedniego postu)
Historia Viet Tai Chi w Polsce
Pokaz odbył się ponad 10 lat temu, od tego czasu wiele się zmieniło.
…Także byłem na tym pokazie, choć niechętnie. No cóż, przyjacielowi i Mistrzowi się nie odmawia (ja to ten, którego Rysiek „obija”). Zresztą przynajmniej miałem okazję, żeby spotkać się z moim starym kumplem Markiem Piechotką (system Modliszki), który także się tam prezentował. Gwoli sprostowania – na filmie ze stażu można zobaczyć formę Loi Ho (Grzmiący Tygrys, Thunder Tiger), pierwsza z grupy form „twardych”, drugi film przedstawia fragment egzaminu we włoskiej federacji po ok. 4 latach nauki. (film o którym mowa można obejrzeć w komentarzach do poprzedniego postu)
Pokaz odbył się ponad 10 lat temu, od tego czasu wiele się zmieniło.
Powstały europejskie struktury, do których przystąpiliśmy. Od tego czasu realizujemy program szkoleniowy Mistrza Bao Lan, ucznia Mistrza Phan Hoang (podrzucam 2 linki z YT). Jak dotąd działają dwie sekcje (Warszawa i Włocławek).
Viet Tai Chi w Polsce
Co roku wyjeżdżamy do Włoch na 3 dniowy staż z Mistrzem, gdzie zdajemy także swoje egzaminy, jak również zapraszamy do nas Mistrzów i instruktorów z włoskiej federacji.
I tu myślę ciekawostka – program techniczny europejskiej federacji VTC obejmuje także formy Tai Chi. Z mieczem, szablą czy wachlarzem. Mistrz Bao Lan współpracuje ze szkołą Tai Chi znajdującej się w Cholon, chińskiej dzielnicy Saigonu.
Historia VTC to historia Mistrza Phan Hoang. Nie będę się zagłębiał, można o nim poczytać na naszych stronach internetowych. Bardzo pobieżnie tylko: uczeń najwybitniejszych Mistrzów z Wietnamu, w tym także Mistrza Cu Ton, ostatniego Mistrza z dworu cesarskiego, co niewątpliwie wpłynęło na jego edukację także z dziedziny poezji czy kaligrafii. Światowy autorytet przedmiotu ang. „research of methodology” (poszukiwanie metody?), doktor ekonomii i nauk społecznych, wykładał na wielu uniwersytetach na całym świecie, podróżnik (biegle zna 7 języków), badacz sanskrytu…
Pewnie jeszcze by się coś znalazło. Wspominam o tym, żeby pokazać, że VTC nie narodziło się w bambusowej chatce gdzieś w Wietnamie. Jego twórcą jest człowiek bardzo wykształcony w różnych dziedzinach, w tym nade wszystko w sztukach walki. VTC jest więc syntezą dokonań i przekazu wiedzy wielu generacji Mistrzów. Pozwolę sobie zacytować jeszcze fragment książki „Quang Lo” Mistrza Bao Lan:
Mistrz Phan Hoang
„Viet Tai Chi narodziło się w roku 1990, kiedy to Mistrz Charles Phan Hoang oficjalnie zaprezentował w Genewie rezultat wielu lat studiów na temat sztuk walki i wielu innych dyscyplin, jako spójną i oryginalną strukturę czerpiącą z dziedzictwa tradycyjnych technik, przetworzonych na potrzeby świata zachodniego”.
I jeszcze odnośnie nazwy. Znowu posłużę się cytatem (z góry przepraszam za tłumaczenie mojego autorstwa, może być nieprecyzyjne):
„Jeśli zagłębić się w znaczenie słów Viet Tai Chi, zauważyć można pierwszą i podstawową różnicę pomiędzy VTC a innymi sztukami, mającymi podobne pochodzenie, jak np. Tai Chi Chuan. Te dwie różne nazwy w potocznym języku funkcjonują często zamiennie, podczas gdy nie oznaczają tego samego. Obie pochodzą od zupełnie różnych ideogramów. W języku chińskim Tai Chi oznacza „Najwyższą Całość” (w wietnamskim odpowiednikiem jest Thai Cuc), zaś Chuan jest terminem z obszaru sztuk walki. Wietnamskie słowa składające się na nazwę VTC, mają odmienne znaczenie:
VIET – wznosić się, rozwijać się
TAI – pielęgnować
CHI – energia
Innymi słowy Viet Tai Chi oznacza: PIELĘGNOWANIE ENERGII DLA WŁASNEGO ROZWOJU.”
To chyba tyle. Mam nadzieję, że wyjaśniłem choć trochę wątpliwości.
…
To prawda, j. wietnamski nie należy do najłatwiejszych :). Alfabet to praca misjonarzy – litery alfabetu łacińskiego i tzw. znaki tonalne, co oznacza, że nawet krótkie słowa mogą mieć kilka różnych znaczeń. Weźmy np. słowo Viet występujące w nazwach: Viet Vo Dao i Viet Tai Chi. Dla nas brzmią tak samo, ale dla Wietnamczyka już nie.
Viet Tai Chi
Việt w nazwie VVD oznacza kraj Wietnam, Viêt w nazwie VTC oznacza wznosić się, rozwijać. Różnica to ta mała kropka po literą „e”, a co za tym idzie inna wymowa.
…
Z tego co wiem, VTC nie jest ćwiczone w Wietnamie. Wiąże się to po prostu z nowożytną historią Wietnamu, konkretnie lata od zakończenia II wojny światowej do 1975r. Czyli do zjednoczenia kraju pod sztandarami komunistów. Długo by się rozpisywać, w każdym bądz razie wielu Mistrzów zginęło podczas konfliktów z Francją i USA. Wielu było prześladowanych (np. Mistrz Le Sang ze szkoły Vovinam „odsiedział” 14 lat), a wielu wyemigrowało. VTC powstało poza Wietnamem, Mistrz Phan Hoang nigdy po 1975 roku nie był w swoim rodzinnym kraju. Aktualnie VTC ćwiczone jest we Włoszech, Francji, Portugalii, Szwajcarii, Niemczech i w Polsce. Zapomniałbym o Kanadzie, aktualnym kraju zamieszkania Mistrza Phan Hoang :).
1
Jeśli podoba Ci się moja twórczość i chciałbyś mnie wspomóc w realizowaniu pasji ćwiczenia i propagowania Tai Chi możesz mieć w tym niewielki udział.
Postaw mi kawę (kliknij obok).
Dziękuję.
Od KO: Jeśli chodzi o poprzednie moje opinie. Wiem, co usłyszałem od Ryszarda Juźwiaka i na tym oparłem swoje zdanie. Rozumiem jednak, że tak jak napisał autor powyższych słów, upłynęło już 10 lat i wiele się zmieniło. Myślę, że dla pana Ryszarda ważniejsze od kwestii leksykalnych było wtedy ćwiczenie według przekazu. I tylko nie spodziewał się, że jego słowa po 10. latach staną się kanwą czyjejś pisanimy.
Ale dzięki Tomaszowi wiem już więcej na temat różnic pomiędzy tymi praktykami oraz o źródłach pomyłek, jakim jest problem przy transkrypcji słów pomiędzy dwoma nieprzystającymi sobie systemami.
Każdemu ćwiczącemu system pielęgnowania energii dla własnego rozwoju życzę owocnej praktyki.
Tak jakoś nudno, nikt nie komentuje, to pozwolę sobie jako ciekawostkę napisać, że w kwoonie Viet Vo Dao w Tainanie, na Tajwanie używają nazwy Viet Tai Chi pisanej znakami 越太極, czyli Yue od Yuenan (Wietnam) i Taiji (jak.. Tai Chi) Nie ćwiczą tego co prawda, a jedynie wspominają w newsach , ale mistrza mają Wietnamczyka, więc wydawałoby się, że mogliby poznać owe właściwe znaki zwłaszcza, że jako Chińczycy używają znaków nie transkrypcji. Jak KO będzie jechał na Tajwan, niech zahaczy o Tainan (fajne miasto) i zapyta jak to jest 🙂
Nie spodziewałem się tu komentarzy. Tym bardziej dzięki za Twój.
Tajwan nadal jest w planie.
Szukając na YT filmów z Wietnamskim Tai Chi natknąłem się raczej na formy 24 i 48. Ale jeden z filmów zamiast form pokazywał dość swobodne pchające dłonie. Może korzystając ze znaków które tu wrzuciłeś znajdę coś więcej.
Tylko uważaj! Jest jeden klip, na którym chłopczyk imieniem Ma Minyue wykonuje szablę taiji 🙂
http://www.iqiyi.com/w_19rt7umdnt.html
Tak się składa, że ostatni znak jego imienia jest tym samym co Yue od Yuenan (Wietnam), który znaczy btw „przekraczać”, wykraczać poza” itp, a za nim od razu są znaki taijidao :] Więc zmyłka 🙂
fajny portal ale nie maja wersji w jakims cywilizowanym jezyku? np polskim no od biedy po wyspiarsku? za cholere nie moge paintem nic wpisac w wyszukiwarce