Historia polskiego Tai Chi – Liu Yunpeng part I

Kiedy przeglądałem statystyki wejść na stronę okazało się, że często wyszukiwanym zdjęciem jest fotografia przedstawiająca pana Liu Yunpenga. Wiem, że nazwisko byłego nauczyciela Rodora jest obecnie już trochę zapomniane. Postanowiłem przypomnieć jego sylwetkę. Tak więc, niewiele myśląc, poprosiłem swojego przyjaciela o garść wspomnień z okresu, kiedy pan Liu działał w Polsce. Były to lata, kiedy ja jeszcze nawet nie myślałem o trenowaniu Tai Chi. Trochę zazdroszczę Rodorowi tego, że był obecny przy tworzeniu się historii. Choć z drugiej strony – czy byłbym teraz treningowo tym samym człowiekiem?

Osobiście pana Liu spotkałem tylko raz i to w sytuacji zupełnie nie treningowej. Co prawda po wszystkim, kiedy pan Liu już wyszedł, rzuciliśmy się sobie z Rodorem do gardeł. Tak tylko, po przyjacielsku, wszak widzieliśmy się wtedy pierwszy raz.

Wspomnienia Rodora

O tekst nie musiałem długo prosić, wystarczyło przesłać koński łeb zawinięty w stare „Życie Warszawy”. Oto pierwsza część materiału o Liu Yunpengu. Niedługo część druga, a w niej… aż sam się boję…

Liu Yunpeng na sali treningowej

Wspomnienia Rodora:

Dla mnie historia trenowania pod okiem mistrza Liu Yunpeng’a zaczyna się w 1994 r. Ale Liu trafił do Polski dwa lata wcześniej za sprawą Krzysztofa Turka, który sprowadził go do Polski po swoim pobycie w Chinach. Liu Yunpeng był wtedy dwukrotnym mistrzem Chin w walkach sportowych sanda. Po przyjedzie do Polski prowadził zajęcia głównie w Warszawie, ale i w trybie seminaryjnym w kilku innych miastach Polski (m.in. Olsztyn, Kraków, Łódź). Miał również uczniów przyjeżdżających do Warszawy w – pamiętajmy, że był to okres, kiedy chińskie sztuki walki ćwiczyło dużo osób (tak jak dzisiaj MMA, muay thai czy „odrodzony” boks amatorski).

 Po krótkim okresie funkcjonowania w ramach szkoły Krzysztofa Turka, otworzył własną szkołę kung fu – wu shu „Fei Long”. Nauczał tam głównie Shaolin kung fu i Tai Chi Chuan styl Yang, a także elementów xing yi quan i baji quan i sanda.

Liu Yunpeng był przez pewien czas trenerem kadry Polskiego Zrzeszenia Kung Fu – Wu Shu w walkach sanda. W kolejnym artykule opiszę krótką historię szkoły. Dzisiaj chciałbym przedstawić sylwetki nauczycieli Liu Yunpeng’a.

Liu Yunpeng tłumaczy zastosowanie techniki podczas treningu

Według słów mistrza Liu – pobierał on nauki w Akademii Wychowania Fizycznego w Wuhan oraz na Uniwersytecie Tsinghua w Pekinie. W Wuhanie, oprócz standardowej edukacji i programu sportowego wushu (m.in. sanda), Liu Yunpeng uczył się „poza szkołą” u mistrzów Wen Jingming’a i jego żony Liu Yuhua, którzy również byli wykładowcami w Akademii.

historia polskiego Tai Chi

Liu został „wewnętrznym” uczniem mistrza Wen’a i pani Liu. Jego nazwisko, zgodnie z chińską tradycją widnieje na płycie nagrobnej mistrza Wen’a. Pod okiem mistrza Wena studiował Baji quan, Xingyi quan, Yang shi taijiquan oraz techniki włóczni i kija. Natomiast żona mistrza Wen’a, pani Liu Yuhua, uczyła Liu Yunpeng’a przede wszystkim Yang shi taijiquan oraz technik miecza i wachlarza pochodzących z tego systemu. (Przyp. KO: o pani Liu Yuhua pisałem przy okazji wspomnień berlińskiej olimpiady).

rok 2011 – grupa treningowa „sanda i shuai jiao” razem z mistrzem Liu Yunpengiem (trzeci od lewej). Pierwszy od lewej to Rodor.

W Pekinie Liu Yunpeng został nauczycielem i trenerem wu shu (Tai Chi Chuan i Sanda) na uniwersytecie Tsinghua. Był też trenerem reprezentacji Pekinu w walkach sportowych sanda. Jednocześnie pobierał nauki tradycyjnego kung fu u mistrza Wang Zhizhonga (głównie Xingyi quan i techniki kija).

Poniżej przedstawiam informacje, które udało mi się zebrać, dotyczące nauczyciela mistrza Liu.

Wen Jingming urodził się w prowincji Hebei, w powiecie Li (Li Xian), czyli w tak zwanej wiosce sztuk walk. To naturalnie jest większy obszar niż „wioska” i ćwiczy się tam całkiem sporo różnych systemów. Wen uczył się od piątego roku życia. Został przyjęty na ucznia przez mistrza Luo Chengli (głównie eksperta włóczni, który jest bohaterem znanej powieści Lao She). Uczył się od niego Mian Quan (bawełniany styl), wielkiej włóczni, Kaoshou Fanzi oraz miecza.

W 1929 r. udał się do Pekinu, gdzie przez pewien czas był instruktorem w armii Chu Xichuna. Był on jednym z tak zwanych warlordów. Działał na terenie obecnej prowincja Hebei.

nauczyciele Liu Yunpenga

W 1933 r. przyjechał do Nankinu i został instruktorem tamtejszego Instytutu Guoshu (sztuk wojennych).

W 1936 r. odbył tournee promujące chińskie sztuki walki do Hong Kongu, Filipin, Singapuru, Malezji, gdzie występował w ponad trzydziestu halach widowiskowych. Był też członkiem reprezentacji wushu Chin (wraz ze swoją żoną Liu Yuhua) na olimpiadzie w Berlinie w 1936 r. Zademonstrował tam Mian quan, włócznię, qinna oraz układ gołe ręce vs. włócznia.

Po wybuchu wojny Japońsko-Chińskiej w 1937 r. (siódmego lipca – incydent na Lugouqiao pod Pekinem), jako patriota zaangażował się w ruch oporu skierowany przeciw Japończykom. Miał nadzieję wykorzystać wushu jako element walki z okupantem.

Wen Jingming i Liu Yuhua
Wen Jingming

Po ustanowieniu ChRL (1949) mistrz Wen Jingming aktywnie zajmował się nauczaniem wushu. W 1978 r. został profesorem w Instytucie Edukacji w Hubei. Wen Jingming postulował, by rozwijać pierwiastek bojowy w sztukach walki. Poza tym brał udział w tworzeniu i poprawianiu reguł dotyczących współzawodnictwa i nauczania wushu. Współtworzył pierwsze zasady Sanda, jej formuły oraz sędziowania, doprowadzając do powstania wydziału Chińskich Sztuk Walki w Akademii. Mistrz Wen brał udział w napisaniu zarysów „Wushu jingsai guize” – reguł zawodów wushu. Inną publikacją, przy której pracował była „Caipan fa” – metody sędziowania, dużą pracę pt. „Sanshou” oraz kilka innych książek o chińskich stylach wu shu.


1

Jeśli podoba Ci się moja twórczość i chciałbyś mnie wspomóc w realizowaniu pasji ćwiczenia i propagowania Tai Chi możesz mieć w tym niewielki udział.
Postaw mi kawę (kliknij obok).
Dziękuję.


14 komentarzy do “Historia polskiego Tai Chi – Liu Yunpeng part I”

  1. Kurdę, jak czytam na blogu, to rzeczywiście kilka rzeczy bym poprawił :). Ale to przez wysłany koński łeb i działanie pod presją 😜

    Odpowiedz
  2. Bardzo ciekawy tekst i czekam na więcej w kolejnej części….np takich informacji jak długo mistrz Liu uczył i przebywał w Polsce jakie były losy szkoły, którą prowadził i czy ktoś kontynuuje dzieło….To jest w sumie ciekawe zagadnienie,że nie mamy zbyt wielu Chińczyków, którzy uczyli w Polsce takich oczywiście przebywających na stałe nie piszę o seminariach stażach itp (nawet w obecnych czasach nie wiem czy znajdzie się choć jeden – nie liczę Nama bo to Wietnamczyk 🙂 )…Pewnie jest to kwestia zamożności kraju bo jak ktoś wyjeżdzał z Chin na emigrację to raczej wybierał kraj typu Francja czy Anglia (zwłaszcza w latach 90)….czekam na c.d. W 2011 Liu Yunpeng uczył jeszcze w Polsce czy powinno być 2001 ?

    Odpowiedz
  3. miałam przyjemność znać Liu, ćwiczyłam chwilę na górnym Mokotowie, to jego początki w Warszawie były, mieszkał wtedy niedaleko Sobieskiego, pamiętam jak jeździł polonezem [i to zaraz po zdaniu prawka u nas :). A wiadomo co z nim sie dzieje? Czy wrócił do Chin?

    Odpowiedz
  4. Nie wiem co mnie tak naszło, ale wpisałem w wyszukiwarce „Liu Yun Peng warszawa” i to w zasadzie jedyny artykuł w internecie… wow !
    Ćwiczyłem z Liu w środku lat 90-tych. Bardzo proszę o kontakt jeśli jest ktoś kto bywał na letnich obozach nad morzem. Liu uczył nas wtedy pewnego chi kungu który nazywał Tu Na Fa. Po obozie zrobiłem (i mam) kilku stronicowy opis tekstowy tego chi kungu. Niestety sama forma 'odeszła w niepamięć’ a pamiętam, że był to wspaniały chi kung. Z przyjemnością poćwiczyłbym na starość, ale potrzebny ktoś kto ją 'zachował’. Bo z opisów właściwie nie sposób odtworzyć.
    Na tych samych obozach nad morzem uczył nas też prostrzebgo chi kungu Boddhidharmy, statycznego, dość prostego. Z którego pamiętam (i czasem ćwiczę 4 ćwiczenia 🙂

    Odpowiedz
    • Witam,
      w jakich latach trenowałeś u Liu i co? W latach 90 Liu prowadził szkołę na ul. Wiśniowej i były trzy sekcje: taiji quan (styl yang), shaolin kung fu (de facto pewien kungfiarski mix) oraz sanda. Co do qi gongów nauczanych przez niego, to znam osobę, która powinna znać wszystkie, bo sama prowadzi szkołę taiji.

      Odpowiedz
  5. Cześć,
    Byłem nad morzem na obozie i forma Tu Na Fa była też uczona przez Mistrza na obozie w Starych Jabłonkach.
    Pierwsze zajęcia były prowadzone przez Mistrza w Liceum im Stefana Batorego, a treningi przy ulicy Wiśniowej były później.
    Pozdrawiam,

    Odpowiedz
    • Otton – Ty chyba wcześniej ćwiczyłeś u Muminka i tam Liu zaczął uczyć? Ja w Batorym nie trenowałem u niego, dopiero na Wiśniowej :).

      Odpowiedz
      • Ja trenowalem sande tez u Liu na Wisniowej i pamietam tego poloneza. Teraz szukam kontaktu na jakies treningi sandy dla syna. Pamietam takiego drobnego, mega rozciagnietrgo i szybkiego zawodnika ktorego Liu wyslal do Chin na rok lub dwa .

        Odpowiedz

A co Ty myślisz na ten temat? Dodaj komentarz