To dzisiejszy pomysł. Jest takie rozciąganie, w czasie którego długo klęczymy na kolanie, jest też wiele innych ćwiczeń przy których kolana cierpią. Można, tak jak już kiedyś pisałem, kupić sobie nakolanniki, można ćwiczyć takie rzeczy tylko na dworze, ale i tak i tak czasami dorwie nas kiedyś ćwiczenie na sali lub chociażby w domu.
Dziś robiliśmy rozciąganie – jedna noga na kolanie, druga ciągnie do kolana pierwszej. Zresztą nie chciałem opisywać ćwiczenia. Kolana mnie bolało – bo za ciężki jestem, taka jest smutna prawda. Wracając do domu pomyślałem tak. Bierzemy prezerwatywę, naciągamy na tubkę po papierze toaletowym i wsypujemy do środka mąkę ziemniaczaną. A potem zawiązujemy na końcu. Poza podkładką pod kolana możemy domalować oczka, nosek nazwać imieniem szefa i używać jako antystreser.
antystreser
Spox. To trochę żart, ale widziałem takie fajne żelowe krążki pod nadgarstek dla osób które dużo pracują z myszką komputerową. Jeśli nie chcecie nakolanników, to może coś takiego:
1
Jeśli podoba Ci się moja twórczość i chciałbyś mnie wspomóc w realizowaniu pasji ćwiczenia i propagowania Tai Chi możesz mieć w tym niewielki udział.
Postaw mi kawę (kliknij obok).
Dziękuję.
PS. Wpis zawierał lokowanie produktu 😉
To już może prfesjonalnie wstrzyknąć sobie botox w kolana. 😉