Dawno temu wyszperane w internecie. Bardzo dawno… bo dostałem te pliki od Jiuzhizy w 2015 roku. Napisałem wtedy niewielki tekst ich dotyczący… i zapomniałem o nim. Aż tu niedawno Andrzej Kalisz mówi nam mniej więcej tak: „Dobra, jest w naszym przekazie coś, co łatwo da się zastosować na ulicy. To krótka podwójna forma z szablą. Da się ją wykonywać z bejsbolem, więc na wypadek najazdu kibiców drużyny przeciwnej będzie w sam raz. My, dla zmylenia wroga będziemy to ćwiczyć z drewnianymi szablami„. To oczywiście żart. Prawda jest tylko taka, że w Akademii zaczęliśmy się takowej formy uczyć.
Postanowiłem nie zmieniać starego wpisu, żeby nie kreować się na jakiegoś wielkiego szpenia. Jego pierwotną treść podaje w kolorze zielonym.
forma podwójna z szablą
Różni nauczyciele z biegiem lat wykształcali sobie różne metody treningowe. Jedną z ciekawszych jest ćwiczenie form podwójnych. Podwójnych czyli z partnerem. Taka forma (ręczna) występuje np. w przekazie mistrza Yang Jwing Minga. Formę podwójną, zwaną też czasami set sparingiem, można wykonywać z różnymi prędkościami biorąc pod uwagę umiejętności partnera. Na poniższych obrazkach możecie sobie obejrzeć formę podwójną pochodzącą z jednego z przekazów stylu Yang. Forma ta nie występuje w przekazie mistrza Yang Jwing Minga i prawdę mówiąc nie wiem kto jej uczy, więc traktuje ją tylko jako ciekawostkę.
Poniższe rysunki pojawiły się w chińskim tygodniku poświęconym sztukom walk.
I tak… Dlaczego myślałem że to pochodzi ze stylu Yang? Nie wiem, nie pamiętam już. Mam nadzieję, że nie zmyśliłem. To były czasy kiedy ja jeszcze nie ćwiczyłem stylu Hao. Muszę przyznać że Jiuzhizy wykazał się dużymi umiejętnościami przewidywania przyszłości. I to mnie troszeczkę martwi. Otóż, poza fajnymi perełkami treningowymi, mój mentor przesyła mi także teledyski K-popu. Czyżby przewidując, że kiedyś będę wyglądał tak jak występujące tam artystki?
Forma krótka, ale formy podwójne mają to do siebie, że po jednorazowym wykonaniu można zamienić się stronami i zrobić ją jeszcze raz, z odwróconymi rolami. Dzięki temu zamiast formy trzynasto-ruchowej otrzymujemy formę dwudziestosześcio-ruchową. Równie dobrze może to być jedna z kilku form walki.
formy walki
Patrząc na rysunki, jeszcze raz dochodzę do wniosku, że niczego się nie można nauczyć z takiego materiały. Przynajmniej do czasu, kiedy ktoś nie nauczy cię tego bezpośrednio. Wtedy takie materiały mogą się przydać. Ot np. na rysunku czwartym i dziewiątym dostrzegłem coś, o co muszę się dopytać.
A i jeszcze jedno. Napisałem, że to forma 13 ruchowa. Wykazując się wrodzoną inteligencją i wyniesioną ze szkoły znajomością cyfr arabskich, odczytałem tak na rysunkach. Tak naprawdę forma nazywa się: „Cztery chwyty szabli”.
Jeśli dla kogoś taka krótka forma to mało, to nie sobie zrobi ją raz jeszcze. Jeszcze za mało? No, to dwadzieścia pięć na kościach i potem jeszcze raz forma. 😉
Ależ, ja dowcipny byłem. Jak to mówi Danusia: „Jak szczypiorek na wiosnę”. Teraz bym raczej powiedział: A zrób se tą formę dwadzieścia pięć razy… Z Rodorem, na ten przykład. Spocisz się ze strachu, że Ci chłopak, nowy przedziałek na łysinie wytyczy.
1
Jeśli podoba Ci się moja twórczość i chciałbyś mnie wspomóc w realizowaniu pasji ćwiczenia i propagowania Tai Chi możesz mieć w tym niewielki udział.
Postaw mi kawę (kliknij obok).
Dziękuję.
I tak to, dzięki własnemu lenistwu nie wyszedłem na ignoranta i nie pomyliłem stylu. Chociaż… Kto to wie, może jakiś Yangowski przekaz również ma taką formę w swoim menu.
I co? Widać jakieś podobieństwo?
PS. Nazwy ruchów podane pod zdjęciami to moja chora działalność.
Pride Month. Masz pełne prawo wyglądać, jak wyglądasz, a identyfikować się jako k-pop Koreanka 😉
Forma fajna, a podpisy pod zdjęciami jeszcze lepsze 🙂 z małym wyjątkiem „krojenie nadgarstka” trochę mało finezyjne w porównaniu do pozostałych zwłaszcza, że wygląda na cięcie na nadgarstek…ale się nie czepiam 🙂
Poprawię się następnym razem…
Niedawno na zajęciach, gdy o tym rozmawialiśmy, wyraziłem przypuszczenie, że w stylu Yang najprawdopodobniejsze jest, że w przekazie Yang Banhou może występować taka sama forma, jako że Yang Banhou uczył się nie tylko u swojego ojca Yang Luchana, ale i u twórcy stylu Wu – Wu Yuxianga. Yang Banhou często ćwiczył także z członkami rodziny Li (Li Yiyu, jego brat Li Yaxuan i ich synowie). No i właśnie uzyskałem potwierdzenie. Otóz Damon Bramich opublikował film z tą formą, i wyjaśnieniem, że pochodzi z przekazu Yang Banhou: https://www.youtube.com/watch?v=cwMU53VmePE
Dla porównania ta sama forma w naszej wersji: https://www.youtube.com/watch?v=Me_Mbcfc_7g
A nasz wspólny znajomy wygóglał ją w książce Fu Zhongwena i Cai Longyuna z 1959 roku. Nagle okazało się że wszyscy ją znają i jest bardzo popularna.