Przedsatwiam do obejrzenia pokaz pchających dłoni w wykonianiu mistrza Yang Jwing Minga, pochodzący z DVD pod tytułem „The Best of American Tai-chi”. Jest to wydanictwo pokazujące pokazy technik w wykonianiu dwudziestu najlepszych amerykańskich nauczycieli Taiji.
Wedle internetu to rok 1997 (a więc kawał czasu temu). Film zawiera taki typowy YMAAowski pokaz technik. Czyli po kolei pojedyncze, podwójne pchające dłonie… potem trochę Qin Na z pchających dłoni i innych prostych zastosowań. Dalej proste San Shou – dokładnie tyle żeby jeden rzut pokazać. Dalej jest coś co przypomina praktykę Na – czyli kontroli nadgarstków (bardzo trudny materiał na III stopień). Na koniec centrowanie i wykorzystanie błędów partnera w czasie centrowania.
pokaz pchających dłoni
…ostatnich dwóch minut już nie oglądajcie bo to tylko napisy…
i tylko ta muzyka …. 🙁
Film może nie jest jakąś szczegójnie przydatną szkolenówką. Ale rzadko kiedy można zobaczyć wszystkie technik obok siebie i to jeszcze w wykonaniu mistrza. Całe szczęście, że akurat miał przy sobie jakiegoś ogarniętego partnera z którym mógł to nagrać. Dla tego młodego człowieka po drugiej stronie musiało to być duże przeżycie, nie dał po sobie poznać.
1
Jeśli podoba Ci się moja twórczość i chciałbyś mnie wspomóc w realizowaniu pasji ćwiczenia i propagowania Tai Chi możesz mieć w tym niewielki udział.
Postaw mi kawę (kliknij obok).
Dziękuję.
Fajne. Sceneria trochę jak w Gaju. Muzyczka nie jest taka zła, nie przesadzaj. 🙂
Jak sobie wyobraziłem 60 minut takiej muzyki to się przeraziłem. Mnie się podoba bo cały pokaz wygląda na taki zrobiony z marszu, ad hoc
My wczoraj trenowaliśmy przy techno,jakiś zjazd był,50m od naszego miejsca treningowego.no i instynktownie dopasowywaliśmy się do tempa muzyki 😉
Masz filmik??
No nie mam,ale ręce mi drżą jeszcze dzisiaj,więcej tego nie powtórzę bo następnym razem może być zgon 🙁
http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/silesia-in-love-w-chorzowie-swieto-muzyki-elektronicznej,2346868,9859000,t,id,zid.html#galeria to jest ta impreza,a my za krzakami powyżej tej ,,kolumnady”