(Od)nowa

– Zacznę się uczyć łucznictwa od nowa – powiedział Piotr, kiedy wyszliśmy z treningu. Dłuższą chwilę musiałem przemyśleć jego słowa. Mój rozmówca jest bowiem jednym z niewielu mi znanych łuczników nieomal kompletnych.– Ale jak? Jak zapomnisz to wszytko, co umiesz? – Przez głowę przebiegały mi różne warianty. Od lobotomii począwszy aż po spożywanie przejrzałego salcesonu.– … Dowiedz się więcej

Wyjście z szafy

Spoko, to nie to. Nie będę tu szokował, nic nie zmieniam, pozostaję przy swoich preferencjach i gustach. Historia przebiegła w sposób następujący. Otóż od dłuższego czasu kilka osób sugerowało mi, że moja wierna Diana ma za krótką cięciwę. A że łuk ma już ponad 20 lat, to pomyślałem sobie, że to wstyd i trochę nie … Dowiedz się więcej