Dwa grzyby w barszczu…

… to powiedzenie jest synonimem tego, że jak za dużo, to wcale nie jest dobrze. Ale po kolei. Niedawno pisałem, że otworzyli mi pod blokiem plenerową siłkę. Nie minął miesiąc, a po drugiej stronie bloku otworzyli następną. Teraz mam wybór. Po dokładnym pomiarze okazuje się, że do tej „starej” mam 150 kroków, a do „nowej” … Dowiedz się więcej