Wspomnienie

Tak na wspominki mnie naszło. Ponad dziesięć lat temu poznałem Tomka. Pojawił się kiedyś na treningu, na Polu Mokotowskim, przy okazji wizyty mistrza Hong Zhi Tiena i tak został. Wielokrotnie miałem okazję pogadać z nim po treningu. Mieszkał niedaleko mnie i często podwoził mnie kawałek w stronę domu. Duża wiedza i takie uczciwe podejście do … Dowiedz się więcej