Stojący worek bokserski

stojący worek - dziecko

moje wyobrażenia

Widywałem takie worki na portalach aukcyjnych, ale zawsze myślałem, że to raczej zabawki dla dzieci. Dmuchane worki, mocno obciążone w swojej dolnej części (najczęściej wodą) można ustawić w ogrodzie tak, by młodociany adept mógł się wyszaleć kopiąc go i uderzając. Działa to niczym wańka-wstańka. Potem w necie znalazłem kilka przykładów bardziej profesjonalnego zastosowania takich worków. Jest to mniej popularna wersja sprzętu, gdyż jest trudniejszy do uszycia.

Dziś mogłem zobaczyć taki osobiście.

Worek znajduje się w salce będącej siedzibą Akademii Yi Quan. Sprzęt to  trochę nietypowy, nawet jak na swoją kategorię. Ma dodatkowe elementy. Po pierwsze nie ma klasycznego obciążenia. Do jego dolnej części doszyty jest kawał skóry, na którym staje nasz partner i to właśnie on jest „balastem”.

worek bokserski
wersja do nauki kombinacji uderzeń i kopnięć. Trener wykrzykuje kombinacje cyfr, a trenujący uderza w konkretne pola odpowiednimi technikami

worek bokserski

Dodatkowo w jego górnej części znajdują się dwa uchwyty, za które partner trzyma, by worek nie „latał”. Nigdzie w internecie nie widziałem podobnej konstrukcji. Worek ten ma też swoją historię. Został uszyty w Polsce, na próbę w jednym egzemplarzu i wystawiony do sprzedaży internetowej. Jednak długo nie mógł znaleźć nabywcy. Kiedy Andrzej Kalisz zamówił go na potrzeby swojej Akademii, producent obniżył jego cenę o połowę z radości, że w końcu się sprzedał.

worek stojący
worek stojący…

Podsumowując. Jak ktoś już mam gdzie trzymać worek, to chyba łatwiej jest mu znaleźć miejsce do powieszenia worka, niż partnera do jego trzymania. W zasadzie to jest taka większa tarcza…


1

Jeśli podoba Ci się moja twórczość i chciałbyś mnie wspomóc w realizowaniu pasji ćwiczenia i propagowania Tai Chi możesz mieć w tym niewielki udział.
Postaw mi kawę (kliknij obok).
Dziękuję.


0 komentarzy do “Stojący worek bokserski”

    • Trzymający partner może oprzeć się biodrem i nogą. Wówczas się nie załamuje. Ale fakt, że jest to taka namiastka sprzętu. Kupiliśmy go kiedyś, gdy nam wynajmowaną salkę gimnastyczną zamieniono na teatralną, i nie bardzo dało się powiesić normalny worek.

      Odpowiedz
    • Do wejść fajny byłby manekin zapaśniczy… ale trzymanie tego całego specjalistycznego sprzętu wymaga kasy i miejsca

      Odpowiedz
      • Tak, ale ja odniosłem się do takiego worka jaki trzyma Dacheng – skoro już taki jest, to może być wykorzystywany wielofunkcyjnie 🙂

        Odpowiedz
  1. Ostatnio zrobiłem oponiaka – słup z opon z ruskiego gymu lub jak kto woli z filipińskiego ;). Dyskretnie szydzi z niego Jiuzhizi ;P. No cóż, powoli trzeba wracać do życia po wszystkich kontuzjach 😉

    Odpowiedz

A co Ty myślisz na ten temat? Dodaj komentarz