Weź bracie lagie i jedź na Pragie

W poprzedni weekend odbyło się seminarium z Taiji stylu Wu (Hao). Tradycyjnie w Akademii Yi Quan i równie tradycyjnie, treningi prowadził Andrzej Kalisz. Nie pisałem o nim wcześniej, gdyż impreza była przeznaczona dla ludzi, którzy znali dwie pierwsze sekcje formy, więc nie było po co publicznie zapowiadać.

3f91b3537f164e417d1990dffae9e2da
…strach się bać…

Obyło się tym razem bez lagi… jeszcze nie jestem inwalidą i „trzecia noga” nie jest mi potrzebna. Choć po dwóch dniach treningu wracałem do domu dużo wolniej niż jechałem na trening. Jazda na Pragę to też już nie jest problem, choć przyznam się, że jeszcze 10 lat temu znałem tylko stadion i Dworzec Wileński. Reszta to było terra incoqnita, wszak jestem chłopak pół na pół z Yelonek i Żoliborza. Ale teraz, po poznaniu Danusi, jestem z tej strony Wisły, która przedtem była tamtą stroną Wisły.

Jak już wspomniałem – seminarium było dwudniowe. Pierwszego dnia szlifowaliśmy dwie pierwsze sekcje formy. Czyli były zastosowania do różnych ruchów, trochę teorii i pchających dłoni.

Drugiego dnia skupiliśmy się na trzeciej sekcji formy. Było jeszcze więcej zastosowań, za to mniej teorii.

Co? Lakoniczny opis? Może. Ale luzik, zaraz będzie film. Zapraszam na seans, po którym podzielę się z wami jeszcze kilkoma uwagami.

0’15” – Kai i He, zamknięcie i otwarcie, kumulacja i manifestacja. Fragment dotyczący bardzo ważnego aspektu teorii. Uwaga, terminy otwarcia i zamknięcia nie odnoszą się tylko i wyłącznie do kierunku ruchu rąk. To działa nieco inaczej.

Wiedza jaką można odnaleźć w formie jest ważna, choć nie jest to jeden jakiś święty schemat.

1’04” – jedno z podstawowych ćwiczeń – krążenie ramionami, mające na celu naukę siły całościowej. Co to jest siła całościowa? W skrócie – to siła wynikająca z pracy całego ciała (mówi się o tym, że pochodzi z Dan Tien), a nie tylko pracy rąk. To ćwiczenie powoduje wypracowanie charakterystycznej pracy ciała… takiego fajnego bujnięcia.

Tai Chi na Pradze

Ćwiczenie zewnętrznie podobne do innego, które ćwiczę na CJF, dlatego mi się trochę p.. tj. myli. Po prostu więcej pracy mnie czeka.

3’08” – to niby chmury, ale to bardzo ważny element praktyki. Tak czułem, że to ważny moment w formie. Forma 37 ruchowa to zestaw skrócony i ruchy się tam raczej nie powtarzają, a chmury występują aż trzykrotnie (qrcze, miałem nadzieję, że nie będzie mnie przy tym widać, ale weźcie pod uwagę, że jestem początkujący). Miałem nawet okazję doświadczyć takiej siły na sobie (4’41”), musicie mi wierzyć, że jest różnica.

5’06” – ćwiczymy formę – trzecia sekcja.

5’22” – nauka formy przez naukę zastosowań

Fajnie było, ale dobrze, że w sobotę po pierwszych czterech godzinach treningu poszliśmy z Danusią na masaż. Przez godzinę, miła pani jeździła po nas gorącymi kamieniami, a my leżeliśmy na  stołach i rozkoszowaliśmy się tym, że nic robić nie musimy.

masaz_kamienie_fotolia_ Tai Chi na Pradze
coś jak to… dla niewtajemniczonych, to nie ja jestem na tych zdjęciu

0 komentarzy do “Weź bracie lagie i jedź na Pragie”

  1. KO, to ja zanucę dalej….. 🙂

    „…..Zobaczysz w trawie dziewczynki nagie,

    każda na wagę ma to co wisz!

    Byle łamagie i babe Jage

    u nas się bierze pod żeberko i za kark.

    Więc podnieś flagie, weź na odwagie

    i chodź na Pragę pod Luna Park.”

    A seminarium było kul – jak zawsze :). Z filozoficznym zacięciem mogę śmiało powiedzieć: „wiem, że nic nie wiem” 🙂

    Odpowiedz
      • Tekst piosenki pochodzi z czasów i rejonów gdzie słowo „dziewczynki” najmniej odnosiło się do dzieci ;). W gwarze ferajny dziewczynka – jak i panienka – mogła mieć spory bagaż lat na karku 🙂

        Odpowiedz

A co Ty myślisz na ten temat? Dodaj komentarz